W związku z wczorajszym komunikatem Pana Kanclerza w sprawie funkcjonowania Uczelni w dniu 17 czerwca br (piątek po Bożym Ciele) pragnę wyrazić swój smutek i wielkie ubolewanie, że po raz kolejny nasza Uczelnia w taki sposób podchodzi do pracy administracji w Uczelni.

Zgodnie z organizacją roku akademickiego 2021/2022 dzień 17 czerwca br. jest dniem wolnym od zajęć dydaktycznych, zatem nasi nauczyciele i studenci mają wolne, podczas gdy pracownicy administracyjni zmuszani są do korzystania z urlopu wypoczynkowego. Przykro mi bardzo, że po raz kolejny w tak nierówny sposób traktuje się różne grupy naszej społeczności akademickiej. Zgodnie bowiem z ww. Komunikatem JM Rektor AGH zezwolił na nieograniczone udzielanie pracownikom urlopów wypoczynkowych przyjmując zasadę, że jest to jedyna forma usprawiedliwienia nieobecności w pracy w tym dniu. 

Pragnę zauważyć, że nasi koledzy i koleżanki z innych krakowskich uczelni, m.in. z Uniwersytetu Jagiellońskiego, w tym dniu dostali dodatkowy dzień wolny od pracy, podobnie jak w dniu 2 maja br.

Jego Magnificencjo, sytuacja w naszym kraju i zagranicą dla nas wszystkich nie jest optymistyczna - rosnąca inflacja, niskie wynagrodzenia kadry administracyjnej, brak perspektyw na wzrost wynagrodzeń, a także brak elastycznego kształtowania stosunku pracy, w tym brak możliwości wykonywania pracy zdalnej, powoduje, że już w tej chwili nasza kadra administracyjna zaczyna być coraz bardziej nieszczęśliwa w pracy. Frustracje narastają, kolejne osoby odchodzą z AGH.

Jeśli Jego Magnificencja w słowach wypowiedzianych podczas spotkania Władz Uczelni w listopadzie ubiegłego roku w Auli wskazywał AGH jako przyjazne miejsce pracy, to z wielkim smutkiem niestety zaczynamy obserwować, że jeśli chodzi o kadrę administracyjną, to AGH zaczyna tracić ten atut.

Szanowny Panie Rektorze - nie chciałabym, aby powyższe słowa wybrzmiały jako skarga, lecz są aktem troski o dobro wspólne naszej Uczelni, w tym także o grupę naszych znakomitych pracowników administracyjnych.

Z wyrazami głębokiem szacunku